Mateusz Dobija laureatem konkursu o "Złoty Indeks" Politechniki Krakowskiej

Informujemy z radością, że Mateusz Dobija, uczeń klasy 3A, został Laureatem I stopnia konkursu
o "Złoty Indeks" Politechniki Krakowskiej.
Mateusz uczestniczył w konkursie z zakresu matematyki.

Nauczycielem matematyki Mateusza jest pan mgr Paweł Pindel.

Gratulujemy obydwu panom osiagniętego wyniku!

Już wkrótce będą absolwentami

Za kilka tygodni matura i kolejny rocznik naszych uczniów opuści mury szkoły. Wśród nich także Mateusz Tomiczek, zwycięzca wielu prestiżowych turniejów sportowych w karate. Mateusz jest uczniem klasy humanistycznej i członkiem Klubu Sportów Azjatyckich Atemi w Bielsu-Białej. Jego najbardziej aktualne osiągnięcie to 2 miejsce na Mistrzostwach Polski Seniorów w Karate WKF rozegranych w 2015 roku. Za swój pierwszy znaczący sukces Mateusz uważa 3 miejsce w Turnieju Mikołajkowym dla Dzieci w 2003 roku.

Lista pozostałych jest bardzo długa. W samym tylko 2014 roku na koncie Mateusza pojawiły  się:

  • BERLIN OPEN – 1 miejsce kata drużynowe
  • HARASUTO WORLD CUP – 1 miejsce kata indywidualne juniorów, 3 miejsce kata indywidualne U21
  • MISTRZOWSTWA POLSKI SENIORÓW KARATE WKF – 1 miejsce kata indywidualne, 1 miejsce kata drużynowe
  • OPEN D’ITALIA – 3 miejsce kata indywidualne juniorów
  • MISTRZOSTWA POLSKI JUNIORÓW MŁODSZYCH, JUNIORÓW I MŁODZIEŻOWCÓW W KARATE WKF – 1 miejsce kata indywidualne, 1 miejsce kata drużynowe
  • XXIX Mistrzostwa Europy Karate-Do Shotokan ESKA (European Shotokan Karate-Do Association) – 3 miejsce kata drużynowe seniorów

 

Mistrzowi życzymy równie spektakularnych sukcesów na i po maturze.

 

DZIEŃ OTWARTY 2015

DZIEŃ OTWARTY w III LO im. Stefana Żeromskiego już 27 kwietnia 2015. Szkoła dostępna będzie do zwiedzania od godziny 9.00.


Na pokazy, lekcje otwarte, rozmowy z uczniami zapraszamy od godziny 12.00 do 14.00. Przygotowaliśmy dla zwiedzających prezentacje profili klas, warsztaty fitnesowe i taneczne, wykłady i pokazy z chemii, historii, biologii, fizyki, języków obcych, pierwszej pomocy i wiele innych atrakcji :-)

 


ZAPRASZAMY SERDECZNIE

Sukcesy w Olimpiadzie Artystycznej (historia sztuki)

W dniach od 13 do 16 kwietnia Agnieszka Bednarska z klasy 3G, Magdalena Chudek z klasy 3E i Martyna Małysiak z klasy 3G brały udział w eliminacjach centralnych XXXIX Olimpiady Artystycznej w Warszawie.

Z dumą informujemy, że Magdalena Chudek wywalczyła tytuł finalisty z wyróżnieniem, a Agnieszka Bednarska i Martyna Małysiak zdobyły tytuł finalisty. Wszystkim uczennicom oraz Pani mgr Katarzynie Jakubiec, przygotowującej je do wszystkich etapów Olimpiady i wspierającej w przygotowaniach, serdecznie gratulujemy i cieszymy się z ich sukcesów.

Przemiany Fazowe

W miniony poniedziałek tj. 20.04.2015r. po raz kolejny pasjonaci chemii mogli spotkać się z panią dr hab. Marzeną Dzidą, która tym razem wygłosiła wykład nt. „Przemian fazowych”. Chyba nikt z nas nie zdaje sobie tak do końca sprawy, że każdego dnia ludzie wykorzystują to zjawisko w życiu. Przecież codziennie gotujemy, kąpiemy się, w naszych organizmach uruchamiają się fizjologiczne procesy np. chłodzenie ciała. Przyroda bezsprzecznie związana jest z przemianami fazowymi, to dzięki nim powstaje rosa, szron. To od nich uzależnione są projekty konstruktorskie, a nawet jak się okazuje, wygrywanie bitew.  

Pani doktor skupiła się głównie na wodzie, tlenku węgla (IV) oraz cynie. I chyba ta ostatnia wywołała najwięcej emocji i wzbudziła duże zainteresowanie, nie tylko wśród pasjonatów chemii ale również historii. Wielu naukowców łączy bowiem klęskę Napoleona pod Moskwą z przemianami fazowymi cyny. Dlaczego? Napoleon przed bitwą nakazał zastąpić dotychczasowe guziki w mundurach żołnierskich, na guziki cynowe, które miały się lepiej prezentować. We Francji dzięki klimatowi umiarkowanemu nie stwarzały problemów, ale wielkie mrozy rosyjskie mogły powodować przemianę cyny beta w alfa, a w efekcie po prostu rozsypanie się tych niewielkich, ale bardzo istotnych elementów munduru.Co ciekawe, reakcja jest procesem autokatalitycznym, czyli zwiększającym szybkość pod wpływem powstającego produktu. Czyli wystarczyło „zdrowy guzik” dotknąć takim, na którym są już objawy choroby, aby na tym pierwszym też się zaczęła rozwijać.

Podobne zjawisko obserwowano w średniowieczu w nieogrzewanych kościołach, w których piszczałki organów były wykonane z cyny. Ale wtedy cały proces przypisywano diabłu, który ujawniał swe moce wobec grzechów ludzkich. Naukowe wytłumaczenia przyszły wieki później.

I jak tu nie kochać chemii?

Pani doktor Marzenie Dzidzie bardzo dziękujemy i liczymy na kolejne spotkanie w niedługim czasie.